w domu

Dobra, mam koszulę w koncu której szukałem wieki. Wracam do domu, pakuję torbę i jadę jeszcze raz na siłownię.

Było pare nocnych powrotów ze w myślach wiedziałem ze zginę tej nocy, a kończyło sie tak ze slalomem do domu wracałem. Z każdym idzie sie dogadać

wczoraj w nocy wrócilem do domu :D

umowilem sie dzisiaj z laska na 13 i wstalem o 13 %-) wk***ila sie, mialem do niej przyjechac do domu i w koncu nie pojechalem chociaz na przystantku bylem i stalem tam z godzine albo lepiej. Tak jakos wyszla. Teraz jest wkoorwiona na maxa. Napisala takei rzeczy ze szkoda gadac. Co robic? jechac do niej szukac jej czy pyerdolic to i czekac jak sie [...]

W stabilizatorze chodziłem 2 tyg - po domu. Później juz bez. Jak wychodziłem na miasto to ok10 tyg nosiłem-bardziej żeby bydło widziało że mi coś dolega i żeby mnie omijali szerokim łukiem ;-)

Ja tego nie robie dla czekolad czy kasy, granice mam 200 metrow od domu, ale bym tam nie poszla oddac. Kiedys mojej mamie zycie uratowali jak sie wykrwawiala, zolnieze krew na szybko oddawali, daltego zyje a ja chce pomoc w ten sposob innym. Teraz ludzie tak rzadko sobie pomagaja

Wrócę do domu to zadzwonie. W dodatku to gdzieś obok mnie jest a stawka 2x wieksza, a droga z 5x krotsza

No tylko ze ja do przychodni nawet bym nie mogla, bo u mnie jest coraz gorzej i niedlugo przestane wychodzic z domu w ogole heh, chcialam prywatnie, ale wszyscy poza miastem sie bawia wielkanocnie jeszcze

[...] nie mam wieczornych napadów głodu, szczególnie na "coś słodkiego" (owoce i słodycze) w sumie nie chodzę głodna, jest jeden moment, przed 3 posiłkiem zanim wrócę do domu... jest masakra; dlatego na jutro troszkę zmieniłam michę i jej drugi posiłek wpisany na 10:00 będzie podzielony na dwie części o godz. 10:00 i 13:00; obiad pewnie wtedy [...]

peepeek fakt wyjazd udany ale co z tego jak wracam do domu i z dupa sie chyba rozejde bo jakos nie widze sensu w tym, a brachol mial wypadek autem i wogole jakas chuynia jest :/

a ja wrocilem wlasnie do domu ztyrany dzis strasznie 11 godz w robocie bylem a pozniej grill ze znajomymi Marcin wczoraj bylo motoooo dzis jakos nie mialem ochoty i robilem za kierowce lece spac pozdro chlopaki

Izik a ze zapytam jak wrociliscie dzis rano do domu bo wstaje do roboty dzis patrze nie ma nieodebranych mowie jeszcze baluja czy jaki choy Nic lece montowac Trzymta sie :* Zmieniony przez - Glaca_91 w dniu 2010-05-29 18:55:15

[...] niż w sklepie. Ludzie płacą 2,5-4 zł za wode źródlaną, W Radisonie na siłowni płaciłem raz 10 zł za wodę, także to sie nie przekłada. Kupując zgrzewkę można ją wrzucić do domu i szykując sie przelać. Picie wody podczas treningu jest bardzo ważne, niewielu ludzi o tym wie, jak widzę jak ktoś chodzi z 0,5 butelka po siłowni i robi ostry trening [...]

****a panowie wkoncu sie zmusiłem do aerobów i po 10 minutach tak mi sie piszczelowe spompowały że ledwo chodziłem i (po jakimś czasie) wróciłem do domu i przy okazji to siemano Zmieniony przez - StachuWLKP w dniu 2008-01-17 20:59:03

strefa , jak z domu nie wychodzisz w ogole to czego masz sie obawiac

a na rynku jest strefa jeszcze pizzeria? kumpel kiedys walil kelnerke z tej pizzeri,taka czarnula ,jak ja odwozil do domu to sie dowiedzial ze ma meza,wysadzil ja a maz podszedl z boku i wyyebal mu bombe prosto w ryj maz tej dupy jezdzil ciezarowkami:-d

Laski będę pewnie za około 2 tygodnie jechała do domu - mam plan żeby przekonać do zdrowego odżywiania moją mamę. Tak jak ja ma problem z tarczycą - niezdiagnozowany. Kiedyś wyszło jej wole i dlatego w ogóle się dowiedziała, że coś się dzieje. Mama je tragicznie: produkty kiepskiej jakości (jogurty, kiełbasa sklepowa, mało zdrowych tłuszczów), [...]

z moja to samo. Sucesem jest to, ze w końcu zrozumiała, że nie jem niektórych rzeczy które się do domu kupuje, i zawsze zostawia mi mięso, zebym sobie sama zrobiła tak jak ja chcę:-) to jest na prawdę wielki sukces 8-)

mnie to by z domu wyrzucili ale dodają charakteru :-). chociaż osobiście lubię piercing tylko w uszach

Dobra, koniec tego opipszania się w pracy, pomalowalam sobie paznokcie u nóg, najadlam się, obejrzałam big banga, czas iść kupić sobie jakieś buty i spadać do domu ;-D